Tag Archive for seter w mieście

Paradoks miasta, cz. 2. Parki Woli

Nadszedł czas na drugą (pierwszą, dotyczącą skwerów znajdziecie tutaj), bardziej rozbudowaną, bo dotyczącą parków część zestawienia, opisującego tereny zielone warszawskiej dzielnicy Wola. Na Woli znajduje się 6 parków oraz XIX-wieczny Ogród Ulricha, co daje w sumie 7 obiektów, z których większość w zasadzie stłoczona jest w jednym miejscu. Ich lokalizacje można odnaleźć na mapie inwestycyjnej dzielnicy Wola. Parki Woli Pies… Czytaj dalej →

Paradoks miasta, cz. 1. Skwery Woli

Ostatnio zaczęłam szukać nowych miejsc na spacery z T., aby z jednej strony pozwolić jej poznać więcej ciekawych, dotąd niespotykanych zapachów, z drugiej natomiast, by poprzez ćwiczenia na nieznanym terenie wzmocnić te komendy, które już znamy. Okazuje się jednak, że to nie taka prosta sprawa – zwłaszcza, jeżeli wziąć pod uwagę, iż dla setera spacer bez spuszczenia ze smyczy jest… Czytaj dalej →

Restauracja Ziggi Point

Tak się składa, że jestem wielką fanką burgerów. Nie tych nafaszerowanych cukrem, miękkich, dziwnych w smaku wynalazków rodem z McDonald’s, ale takich prawdziwych, przyrządzanych ze świeżych warzyw i wołowiny dobrej jakości, podawanych w chrupiącej bułce. Takich pyszności można spróbować w Ziggi Point, burgerowni mieszczącej się przy Pańskiej 59 w Warszawie. Właściciel lokalu, Zbyszek “Ziggi” Elszt nie ma nic przeciwko wpuszczaniu… Czytaj dalej →

Wybieg dla psów przed Ogrodem Krasińskich

Rewitalizacji Ogrodu Krasińskich od samego towarzyszyło mnóstwo kontrowersji. Jedną z dyskusyjnych kwestii był regulamin korzystania z parku, a konkretnie możliwość (lub jej brak) wprowadzania psów na teren obiektu. Ostatecznie Rada Miasta zdecydowała o wprowadzeniu zakazu odwiedzania Ogrodu Krasińskich w towarzystwie czworonogów, uzasadniając swoją decyzję tym, że właściciele nie sprzątają po swoich pupilach, a psy niszczą miejską zieleń. Jednocześnie Zarząd Terenów… Czytaj dalej →

Pies na imprezie masowej: garść rozważań i obserwacji

Ci z Was, którzy śledzą nas na Facebooku wiedzą, że w ostatni weekend sierpnia z zapartym tchem śledziłam popisy latających psów i ich ludzkich przewodników na Dog Chow Disc Cup. Oprócz czworonożnych zawodników miałam okazję przyjrzeć się również zwyczajnym, miejskim psom i ich właścicielom, wielu z nich bowiem zdecydowało się przyprowadzić na zawody swoich pupili, by wraz z nimi zasiąść… Czytaj dalej →