[Drżyjcie, oto bowiem P. zabiera się do tego, co lubi najbardziej – matematyki.]
Za każdym razem kiedy postanawiamy Tytanii zmienić karmę zaczyna się długi proces marudzenia: że karma jest za droga (ja), za kiepska (D.), że nasze „mi się wydaje” dotyczące składu mówi, iż będzie dobrze (oboje). Porównujemy ploteczki i doświadczenia innych psiarzy, szukamy opinii w Internecie, pytamy znajomych. W ten sposób Tytania jadła już karmy spod znaku Royal Canin (w okresie szczenięcym), Acana, Taste of the Wild, Purizon, Markus-Mühle i Brit Care. Co ciekawe, mimo sporej rezerwy z jaką D. przyjęła mój wybór tej ostatniej marki, sprawdza się chyba najlepiej. Sierść ładnie błyszczy, Tytania przy niej nie wybrzydza, skład w miarę się broni, nie pojawia się łupież, produkt końcowy zbierany podczas spacerów do woreczka ma wzorową konstystencję, a przy tym jest w miarę tania.
Przy jednej z kolejnych naszych dyskusji na temat kolejnego worka karmy pojawił się luźny pomysł, żeby jakoś ugryźć temat „Suche karmy dla psów” bardziej przekrojowo. Stwierdziłem wtedy, że można podejść do sprawy od strony matematycznej. Sięgnąłem po kilka narzędzi (skrypty do ściągania danych z Internetu, bazę danych i środowisko do obliczeń statystycznych i wizualizacji), wbiłem się w stronę sklepu Zooplus, wyciągnąłem dane i w efekcie powstał poniższy tekst.
Uwagi wstępne
Zooplus jako źródło danych wybrałem z kilku powodów. Po pierwsze, mają dość sporo informacji na temat sprzedawanych produktów, do tego przeważnie poprawnych. Po drugie, mają dość szeroki asortyment (choć nie ma co udawać, że kompletny – ot, aktualne jadło Tytanii tam nie figuruje). Po trzecie, jest generalnie dobrym sklepem, z którego sami nierzadko korzystamy.
Kolejną rzeczą, którą na wstępie chciałbym zaznaczyć jest to, że wszelkie porównania porcji zrobiłem pod kątem Tytanii w jej aktualnej kondyncji i (znikomej ze względu na cieczkę w połączeniu z moją kontuzją) aktywności. Zatem prowadzone w niniejszym artykule rozważania biorą pod uwagę dorosłego psa, ważącego niemal 25 kg, bez chorób, może z nieco delikatniejszym żołądkiem, niż niektóre inne psy, ale nic wykraczającego ponad zwykłe przewrażliwienie właścicieli. Wydaje mi się, że było to konieczne, żeby zachować jako taką przejrzystość tekstu. Skalowanie wszystkich danych przez różne rozmiary, grupy wiekowe i przypadłości psów zwielokrotniłoby wielowymiarowość danych. Można, oczywiście, z tego wywnioskować, że tekst ten będzie tym mniej interesujący im pies osoby czytającej różni się od Tytanii, tym niemniej wydaje mi się, iż głównym celem jest pokazanie pewnych zależności wśród produktów na rynku i ocenienie sensowności ofert poszczególnych firm.
Ostatnia uwaga dotyczy wielkość opakowań. Większość znanych mi psiarzy (których psy nie są na diecie BARF) kupuje karmę na worki – wybór jest prosty, bo ekonomiczny. Tutaj naturalnie pojawia się problem, bo jak porównać cenowo produkt A oferowany w opakowania 2kg i B w 18kg? Nie sposób, w związku z czym porównania cenowe są dla karm oferowanych w dużych workach – minimum 10kg. Starałem się też zignorować oferty promocyjne z uwagi na ich tymczasowy charakter.
Cena karmy
Wśród karm suchych utarł się podział na kilka segmentów: marketówki, karmy nieco lepsze i nieco droższe oraz premium. Czy faktycznie – patrząc na ceny produktów – zauważymy rozkład odpowiadający tej klasyfikacji? Można by się spodziewać, że jeśli rozrzucimy karmy po cenach i zliczymy ich ilości, powinny pojawić się trzy punkty skupienia. Spójrzmy:
Na razie, jak widać, nic takiego się nie pojawia, jednak powyższy wykres bierze pod uwagę wszystkie produkty w ofercie sklepu. Spójrzmy więc na te bardziej porównywalne karmy, czyli sprzedawane w dużych opakowaniach:
Widać dwa wybijające się szczyty: największy w okolicach 11-12zł/kg oraz drugi dla tańszych karm w cenie 6-7zł/kg. Jest także lekka zwyżka dla produktów w cenie 17-18zł/kg. Z wykresu wynika, że jest wąska grupa karm naprawdę tanich – to poniżej 5zł/kg. Są to:
Lp. | Nazwa karmy | Cena za 1 kg |
1 | DogMio Classic | 2,78 |
2 | Bosch My Friend karma dla psa | 2,99 |
3 | Pitti Boris Aktiv, jagnięcina z ryżem | 3,16 |
4 | Dog’s Favorit Okruchy | 3,32 |
5 | Chappi, 3 rodzaje mięsa | 3,33 |
6 | Chappi, wołowina i drób | 3,33 |
7 | Chappi, drób | 3,33 |
Polecam przyjrzeć się powyższym produktom, bo pomijając powszechnie znane Chappi, są dość dziwne. Z drugiej strony jest też kilka produktów o cenie za kilogram przekraczającej 20zł i to przy sprzedaży w dużych opakowaniach:
Lp. | Nazwa karmy | Cena za 1 kg |
1 | Hill’s Prescription Diet Canine z/d Allergy & Skin Care | 24,49 |
2 | Optimanova Adult Sensitive Łosoś & Ziemniaki | 23,33 |
3 | Optimanova Adult Digestive Królik & Ziemniaki | 23,10 |
4 | Orijen Regional Red | 23,07 |
5 | Simpsons Premium 80/20 Fish | 22,48 |
6 | Hill’s Prescription Diet Canine Reduced Calorie j/d | 22,08 |
7 | Yarrah Bio Sensitive, kurczak z ryżem | 21,99 |
8 | Hill’s Prescription Diet Canine Metabolic | 21,66 |
9 | Orijen Adult 6 Fish | 21,53 |
Jak widać, mamy tu zarówno karmy weterynaryjne Hill’sa, Orijena jak i mniej znane w środowisku psiarskim produkty spod znaku Simpsons Premium, Optimanova oraz Yarrah Bio. Ta ostatnia firma wzbudziła moje zaskoczenie, bo karmy ze składem rozpoczynającym się od zboża z reguły nie są drogie, sprawdziłem więc, że mogą się poszczycić m.in. certyfikatami żywności organicznej – holenderskim , francuskim, szwedzkim i norweskim.
Czy rzeczywiście powyższe zestawienia i kwoty odzwierciedlają prawdziwie pojęcie najtańszy lub najdroższy na rynku? Przyjmijmy, że producent wie, jak dawkować to, co sprzedaje i określone przez niego porcje faktycznie pokrywają zapotrzebowanie psa na składniki pokarmowe i energię. Gdy o tym myślimy, od razu nasuwa się pytanie o wagę dziennej porcji.
Rozrzut jest dość spory. Najmniejszą porcję rekomenduje Josera – Josera SensiPlus Adult Sensitive – 200g. Zaraz za nią jest Acana Pacifica – jedyne 210g. Z kolei największa rekomendowana porcja to Yarrah Bio Vegetarian i Yarrah Bio Sensitive, kurczak z ryżem. O ile ta pierwsza pozycja może budzić wiele wątpliwości (karma wegetariańska dla psa?), to ta druga jest karmą bazującą na mięsie. W obu przypadkach zalecane dzienne dawkowanie karmy wynosi aż 410g, a więc przeszło dwukrotnie więcej niż w przypadku Josery. Tuż za nimi znajduje się produkt marki Pitti Boris, również wegetariański. Osobom, które mogłyby uznać, że tak potężne porcje są anomalią na rynku (za którą odpowiadają producenci karm wegetariańskich), mogę z kolei wskazać, że porcje na poziomie 370g (ponad 175% masy porcji Acany!) ma m.in. Purina i Royal Canin. Rozrzut więc jest dość spory. Dokładny histogram prezentuje się następująco:
Przykładów na porcje ekstremalnie małe i duże nie jest zbyt wiele, mimo to wciąż widać pewną ciągłość. Zaznaczona na osi wartość 300g (dwa najwyższe słupki to 290-299 i 300-309) jest równa 1,2% masy mojego modelowego psa. Niektórzy producenci karm zamiast podawać rozpiski z dawkowaniem, mówią wprost, że należy podawać porcje wielkości 1,2% masy zwierzęcia (naturalnie jako punkt wyjściowy) – np. Lupo Natural.
Jeśli przemnożymy cenę za kilogram przez masę jednej porcji otrzymamy cenę dziennego posiłku psa. Wydaje się, że jest to metryka dużo istotniejsza, niż cena za kilogram, która jest brana najczęściej pod uwagę przy zakupach:
Rzućmy też okiem jak się ma do siebie cena produktu za kilogram do ceny porcji:
Dużo ciekawszy z tych dwóch wydaje się wykres po prawej: widać na nim, że patrząc całościowo, cena za kilogram maleje w miarę jak rośnie rekomendowana porcja – tego byśmy się spodziewali. Trend ten jednak nie jest bardzo silny. Jednocześnie tych kilka produktów, które są najdroższe, porcje mają co najmniej przeciętnej wielkości. Widać wyraźnie, że rozrzut jest bardzo duży – można znaleźć sporo karm w każdej ćwiartce wykresu. Wykres po lewej z kolei pokazuje dość silną relację między ceną kilgorama i ceną porcji – nie jest to dziwne skoro większość rekomendowanych porcji miała podobny rozmiar. Dość ciekawe jest natomiast, że jest kilka produktów odstających znacząco od linii „skupienia”. Rzućmy więc jeszcze okiem na pewne przypadki szczególne:
- Najdroższa cena kilograma karmy wśród oferowanych produktów to Lily’s Kitchen Breakfast Crunch – 43,62PLN/kg. Na pewno w dużym stopniu wynika to z faktu, że nie ma w ofercie opakowań większych niż małe. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku pozostałych najdroższych produktów w ofercie Zooplusa.
- Najtańsze karmy w przeliczeniu na kilogram są jednocześnie najtańsze w przeliczeniu na porcję. Wyjątkiem jest Pitti Boris Aktiv, który nie ma podanego dawkowania. Można tę informację również odczytać z wykresu po lewej – produkty mające najniższą wartość na jednej osi, mają też najniższą wartość na drugiej osi.
- Ograniczając się do karm, które mógłbym hipotetycznie w tej chwili wybrać dla Tytanii, największa anomalią na minus jest Yarrah Bio Sensitive, kurczak z ryżem – nie jest to dziwne, skoro jednocześnie był to jeden z najdroższych produktów i rekomendujący najdroższe porcje. Drugim w kolejności tak zaskakującym na niekorzyść produktem jest Yarrah Bio Vegetarian.
- Na 179 produktów oferowanych w dużych paczkach, Acana Wild Prairie cechuje się największą różnicą między pozycją na liście najdroższych produktów po cenie kilograma i porcji – 26 i 84 odpowiednio. Z kolei Acana Pacifica i Acana Grasslands to produkty najdalej położone od zaznaczonej na wykresie po lewej linii, która reprezentuje abstrakcyjne uśrednienie rynkowe relacji ceny porcji do ceny kilograma. Innymi słowy w ofercie Acany znajdziemy produkty, które mimo wcale nie niskiej cenie kilograma, są nie przystająco do konkurencji oszczędne przy wyliczeniu ceny porcji. Warto podkreślić, że nie cała oferta tej firmy wyróżnia się tak jednoznacznie: Acana Ranchlands jest w czołówce cenowej w obu kategoriach. Inne produkty które się wybijają na plus to Exclusion, jeleń z ziemniakami.
Wspomniane powyżej produkty:
Karma | Cena porcji | Cena kg | Lp. po cenie porcji | # po PLN/kg |
Acana Wild Prairie | 3,60 | 16,92 | 84 | 26 |
Acana Pacifica karma dla psa | 4,04 | 19,22 | 60 | 9 |
Acana Grasslands | 4,13 | 19,22 | 57 | 8 |
Exclusion, jeleń z ziemniakami | 3,96 | 17,99 | 66 | 20 |
Yarrah Bio z kurczakiem i zbożami | 5,02 | 14,33 | 22 | 54 |
Yarrah Bio Sensitive, kurczak z ryżem | 9,02 | 21,99 | 1 | 5 |
Acana Ranchlands | 6,25 | 19,22 | 7 | 10 |
Optimanova Adult Sensitive Łosoś & Ziemniaki | 7,35 | 23,33 | 2 | 1 |
Białko
Skład analityczny karmy jest, patrząc na oferowane przez Zooplusa dane na stronie, dużo bardziej regularny i w pewnym sensie prostszy w analizie. Nie ukrywam, że szukając żywności dla Tytanii często jednym z głównych kryteriów była procentowa zawartość białka – staraliśmy się ją dostosować do potrzeb energetycznych psa w danym okresie. Co ciekawe, nasza percepcja nt. tego ile to jest dużo, a ile to jest przeciętnie dużo białka była podyktowana głównie jego zawartością w innych produktach. Tak więc skoro na n produktów większość nie zawierała białka w ilości przekraczającej, powiedzmy, 27%, to karma przekraczające tę wartość automatycznie traktowaliśmy, jako produkty bogate w białko, dobre w okresie intensywnego biegania na długich dystansach.
Poniższe rachunki biorą pod uwagę wilgotność tam, gdzie była ona podana; w pozostałych przypadkach wykorzystałem wartość średnią, czyli 9.34%. Zawartość procentowa białka w produkcie jest w przeliczeniu na suchą masę karmy.
Spójrzmy, jak dane się kształtują w oferowanej puli produktów – ponownie będzie to spojrzenie z punktu widzenia konkretnego psa i z uwagi na porównywalność cen tylko produktów w dużych opakowaniach.
Można dość łatwo zauważyć kilka ciekawych rzeczy. Po pierwsze, o ile lewa strona obu histogramów po prawej wygląda podobnie, ich prawa strona się znacząco różni – grupa produktów o bardzo wysokiej, a więc kuszącej z etykiety, ilości białka nie jest tak znacząco oderwana od reszty. Są to produkty marki Simpsons Premium, Orijen i Purizon:
Karma | % | g |
Orijen Adult | 34,5% | 117 g |
Orijen Adult 6 Fish | 34,5% | 117 g |
Orijen Regional Red | 34,5% | 117 g |
Purizon Adult Black Angus dla psa, wołowina z indykiem | 35,7% | 128,7 g |
Purizon Adult dla psa, dziczyzna i królik | 35,2% | 127,1 g |
Purizon Adult dla psa, ryba | 34,8% | 125,4 g |
Simpsons Premium 80/20 Fish | 34,5% | 118,9 g |
Simpsons Premium 80/20 Mixed – Meat & Fish | 34,5% | 118,9 g |
Należy sobie naturalnie postawić pytanie, ile białka powinien dziennie przyjmować pies? Na stronie Amerykańskiej Akademii Nauk znalazłem broszurkę, z której wynika, że dzienne zapotrzebowanie na białko psa o wadze 15kg to 25g. Ekstrapolując to na psa 25kg wychodzi 42g. Przyjmijmy 50g jako minimalną bezpieczną wartość. Poniżej niej tak naprawdę znajdziemy tylko trzy produkty:
Karma | % | g |
Exclusion, jeleń z ziemniakami | 20,2% | 48,4 g |
Josera bez zbóż, łosoś z ziemniakami | 19,9% | 49,5 g |
Josera SensiPlus Adult Sensitive | 21,8% | 48 g |
Warto jednak podkreślić, że 50g jest wartością asekuracyjnie zawyżoną – 48g jest prawdopodobnie wartością w miarę w porządku. Oczywiście, jest też druga strona medalu: minimalna wartość białka jest akceptowalna tylko, jeżeli ilość potrzebnych psu aminokswasów jest odpowiednia. Jeżeli ten balans nie jest prawidłowy (bo pies niektóre aminokwasy musi dostać w żywności), minimalna wartość białka jest niewystarczająca. Stąd – przy braku naprawdę szczegółowego składu posiłku – ilość białka znacząco powyżej minimum wydaje się rozsądniejsza. Co więcej, popularne opinie nt. nadmiaru białka w diecie – problemy z nerkami czy hiperaktywność wydają się nie mieć potwierdzenia w rzeczywistości. Poniżej zamieszczam listę produktów najkorzystniejszych cenowo przy kolejnych progach minimum białkowego:
Karma | % | g | Cena porcji | Próg g białka | Wilg. w skł. |
DogMio Classic | 17,7 % | 63,4 g | 0,90 zł | 60 g | T |
Dog’s Favorit Okruchy | 19,9 % | 81,2 g | 1,23 zł | 60 g | T |
Chappi, 3 rodzaje mięsa | 18,1 % | 74 g | 1,23 zł | 60 g | T |
Dog’s Favorit Okruchy | 19,9 % | 81,2 g | 1,23 zł | 70 g | T |
Chappi, 3 rodzaje mięsa | 18,1 % | 74 g | 1,23 zł | 70 g | T |
Chappi, drób | 18,1 % | 74 g | 1,23 zł | 70 g | T |
Dog’s Favorit Okruchy | 19,9 % | 81,2 g | 1,23 zł | 80 g | T |
Beneful Original, wołowina z warzywami | 20,9 % | 82,8 g | 2,04 zł | 80 g | T |
Royal Canin Club Adult CC | 23 % | 80 g | 2,13 zł | 80 g | N |
Pitti Boris, krokiety, dieta wegetariańska | 20,7 % | 92 g | 2,80 zł | 90 g | N |
Royal Canin Selection Croc | 23 % | 92,5 g | 2,96 zł | 90 g | N |
Forza 10 Medium Maintenance, ryba | 22,1 % | 91,2 g | 3,80 zł | 90 g | N |
Acana Adult Large Breed | 29,9 % | 102,3 g | 4,30 zł | 100 g | T |
Purizon Adult dla psa, ryba | 34,8 % | 125,4 g | 4,80 zł | 100 g | N |
Purizon Adult Black Angus dla psa,wołowina z indykiem | 35,7 % | 128,7 g | 4,80 zł | 100 g | N |
Purizon Adult Black Angus dla psa, wołowina z indykiem | 35,7 % | 128,7 g | 4,80 zł | 110 g | N |
Purizon Adult dla psa, jagnięcina z łososiem | 33,9 % | 122,1 g | 4,80 zł | 110 g | N |
Purizon Adult dla psa, ryba | 34,8 % | 125,4 g | 4,80 zł | 110 g | N |
Wróćmy jeszcze na chwilę do poczwórnego wykresu na górze, a konkretnie do dwóch wykresów po lewej. Górny wykres pokazuje, jak się rozkładają produkty w „tradycyjnej” analizie: cena za kg i procentowa zawartość białka. Dolny wykres pokazuje analogiczny rozkład, jednak gdy mierzymy je ceną porcji karmy i ilością białka w g. Od razu widać, że wykresy są do siebie niezbyt podobne. Najprostszy wniosek tutaj jest taki, że dobór produktu jedną i drugą metodą może prowadzić do znacząco innych wniosków. Pewne rzeczy jednak widać na obu wykresach wyraźnie: nie ma tanich produktów bogatych w białko (praktycznie pusta lewa górna ćwiartka). Natomiast, karmy naprawdę bogate w białko wcale nie są najdroższe na rynku, nawet jeśli z całą pewnością należą do nietanich. Nie jest z kolei prawidłowa zasada odwrotna: z wysokiej ceny niekoniecznie wynika duża ilość białka w karmie.
Ostatnią rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę jest źródło białka. Białko białku nierówne – weterynarze twierdzą, że psy lepiej sobie radzą z białkiem pochodzenia zwierzęcego. Chyba można im wierzyć. Takiego rozróżnienia jednak w powyższych liczbach się zrobić nie da.
Tłuszcz
Wprawdzie szukając karmy dla Tytanii raczej pomijaliśmy ten parametr w swoich analizach, niemniej jednak także zawartość tłuszczu w poszczególnych karmach można zanalizować w podobny sposób. Jest to druga kluczowa składowa wartości energetycznej psiego jedzenia. Spójrzmy na analogiczne wykresy:
Wspomniana wcześniej broszura sugeruje, że zapotrzebowanie Tytanii na tłuszcz wynosi około 25g – niemal wszystkie karmy powinny dostarczyć jej dostatecznej ilości tego składnika. Ta garstka produktów o potencjalnie za małej zawartości tłuszczu to:
Lp. | Karma | g |
1 | Mera Dog Pure, łosoś i ryż | 20,15 g |
2 | Happy Dog Supreme Sensible Toskania | 21,75 g |
3 | Exclusion, jeleń z ziemniakami | 22 g |
4 | Josera SensiPlus Adult Sensitive | 24 g |
5 | Lupo Sensitiv 20/8 | 24 g |
6 | DogMio Classic | 24,38 g |
Odwrotną ciekawostką są karmy z zawartością tłuszczu o wiele przekraczającą psie potrzeby – czemu i czy to dobrze trudno mi określić – zapewne wymagałoby to zgłębienia tematu psiej dietetyki:
Wartość energetyczna
Problemem w porównaniu tego parametru jest mała ilość informacji. Odcedzając produkty, które potencjalnie mógłbym kupić Tytanii (i tym razem nie ograniczając się do tych oferowanych w ekonomicznych opakowaniach), suchych karm z podaną wartością energetyczną na stronie sklepu zostało raptem 41. Zanim zrobimy krótki przegląd tych produktów, sięgnijmy po raz kolejny do wspominanej broszury. Według niej 25kg pies potrzebuje 989 kcal dziennie, jeśli jest niekatywny i 1353 kcal, jeśli jest atkywny. Docelowo Tytania jest gdzieś pomiędzy – ma przyzwoitą dawkę ruchu, ale nie jest wyjątkowo aktywna. Przyjmijmy wartość średnią jako tę, którą chciałbym dostarczyć psu, a więc 1171 kcal dziennie.
Lp. | Karma | kcal/porcję |
1 | Royal Canin Selection Croc | 1331,3 kcal |
2 | Royal Canin Medium Adult | 1230,4 kcal |
3 | Orijen Adult | 1225,8 kcal |
4 | Orijen Adult 6 Fish | 1225,8 kcal |
5 | Optimanova Adult Mobility Kurczak & Ryż | 1191,6 kcal |
6 | Royal Canin Club Trad | 1171,2 kcal |
O dziwo jest też grupa produktów nie dostarczających dostatecznej dawki energii, nawet jeśli przyjmiemy, że jego aktywność jest znikoma (poniżej 989 kcal):
Lp. | Karma | kcal/porcję |
1 | Josera SensiPlus Adult Sensitive | 724,2 kcal |
2 | Acana Pacifica karma dla psa | 737,5 kcal |
3 | Acana Grasslands | 758,7 kcal |
4 | Acana Wild Prairie | 770 kcal |
5 | Acana Dog Chicken & Burbank Potato | 784,8 kcal |
6 | Josera Festival Adult | 820,9 kcal |
7 | Almo Nature Adult Medium, jagnięcina z ryżem | 935,6 kcal |
8 | Almo Nature Adult Medium, kurczak z ryżem | 945 kcal |
9 | Almo Nature Adult Medium, łosoś z ryżem | 945 kcal |
10 | Bosch HPC Soft Kurczak & banan | 949,7 kcal |
11 | Acana Adult Dog | 957,6 kcal |
12 | Almo Nature Adult Large, kurczak z ryżem | 958,5 kcal |
13 | Almo Nature Adult Large, łosoś z ryżem | 959,9 kcal |
14 | Almo Nature Adult Large, jagnięcina z ryżem | 972,5 kcal |
15 | Taste of the Wild Wetlands Canine | 986,3 kcal |
Szczególnie zastanawiający jest słaby wynik (w tej kategorii naturalnie) produktów spod marki Acana, generalnie cieszących się dobrą opinią.
Mięso
Ostatnią kwestią, której spróbuję się przyjrzeć jest mięso. Zawartość mięsa w karmie jest zawsze gorącym punktem dyskusji na ten temat – nie jest to dziwne, skoro wszystkie źródła jasno mówią, że jest ono najlepszym źródłem białka i najlepszą podstawą wyżywienia psa.
Czym jest mięso? Producenci karm wpisują mnóstwo różnych „mięsnych” pozycji: mięso świeże, mięso suszone, mielone mięso, sproszkowane mięso, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, mięso i mięsne produkty, pieczone mięso, dehydratyzowane mięso, mięso i produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego. Do tego dochodzą jeszcze jawnie wymienione podroby (głównie wątróbka), mączka mięsno kostna, mączka mięsna, hydrolizowane białko zwierzęce, hydrolizat mięsa, niskopopiołowa mączka drobiowa. Na potrzeby wyliczeń przyjąłem więc, że:
- mięso ryb, ssaków i ptaków traktuję tak samo;
- hydrolizaty to nie mięso;
- mączka mięsno-kostna to nie mięso;
- mączka mięsna to mięso;
- mięso i produkty pochodzneia zwierzęcego to nie mięso;
- mięso i mięsne produkty to mięso;
- przetworzone (np. pieczone, suszone, mielone) mięso to mięso;
- sproszkowane mięso to mięso;
- podroby to nie mięso.
Rachunki ograniczyłem do karm, które mają podaną procentową zawartość mięsa (można zaryzykować stwierdzenie, że produkty nie podające procentowej zawartości mięsa nie mają się czym chwalić). Ponieważ w składach karm panuje lekki bałagan (każdy producent pisze, co chce) może dojść do pewnych przekłamań. \klasyfikację robiłem przy pomocy skryptu – nie ręcznie – zatem pewne informacje mogły się zagubić, tym niemniej mam nadzieję, że podane dane okażą się interesujące. Wstępne rozpoznanie sytuacji:
Widać wyraźnie małą grupę produktów odstających od reszty – dla porządku wypiszmy je:
Lp. | Karma | % mięsa w składzie |
1 | Applaws Puppy Large Breed, kurczak | 75 % |
2 | Orijen Adult 6 Fish | 74 % |
3 | Applaws All Breed Senior, kurczak | 74 % |
4 | Applaws Adult Large Breed, kurczak | 74 % |
5 | Applaws Adult Small & Medium Breed, kurczak | 74 % |
6 | Applaws All Breed Adult Lite, kurczak | 73 % |
7 | Simpsons Premium 80/20 Mixed – Meat & Fish | 72 % |
8 | Applaws Adult Small & Medium Breed, kurczak z jagnięciną | 71,5 % |
Natomiast, warto podkreślić, że powyższe wartości trzeba brać z pewną dozą sceptycyzmu: jeśli chodzi o zawartość różnych form mięsa w karmie, producenci pozwalają sobie na sporą swobodę. Wreszcie różne formy mięsa mają różną wilgotność – ostatecznie do karmy suchej wspomniany składnik trafia w wersji pozbawionej większości wody. Co za tym idzie, ma to różne przełożenie na zawartość mięsa w gotowym produkcie. Tym niemniej powyższe wartości niemal na pewno reprezentują karmy „wysokomięsne”.
Podsumowanie
Na końcu powyższej „analizy” w mojej głowie plącze się jeszcze więcej pytań, niż na początku całego procesu przeglądu karm. Jak liczona jest zawartość mięsa w karmie – przed przetworzeniem, czy po? Czy „mięso” mięsu równe? Czy i w jakim stopniu przetworzone składniki zachowują swoje wartości odżywcze, w procesie powstawania granulek? Jak dobrze psy trawią białko pozyskane z roślin? Czy wszystkie rasy trawią równie dobrze wszystkie rodzaje żywności? Czemu w składach analitycznych nie rozróżnia się białka roślinnego od zwierzęcego? Ile pies tak naprawdę potrzebuje tłuszczu i od jakiego poziomu nadmiar tłuszczu zaczyna negatywnie przekładać się na zdrowie zwierzęcia? Jak szacować zapotrzebowanie energetyczne i czy faktycznie na samej suchej karmie psu może brakować energii? Co z całą resztą składników odżywczych i analitycznych?
Jak w tej sytuacji dokonać najlepszego wyboru?
[Jakolwiek wszystkie linki w niniejszym artykule są linkami afiliacyjnymi, został on przygotowany z najwyższą dbałością o dobro Królowej Nauk – matematyki.]
Wow. I niech ktoś teraz powie, że gotowane jedzenie albo BARF są skomplikowane. Naprawdę wybranie mięsa w sklepie czy u rzeźnika zajmuje znacznie mniej czasu niż analiza etykiet i porównywanie ofert w różnych sklepach 😉 Tym bardziej, że im więcej człowiek czyta na temat składu karm, tym więcej pytań się pojawia, a dodatkowo musimy wierzyć producentom na słowo.
BARFa nie zgłębiałem, ale tam też sprawa nie jest prosta. Spora część pytań jest jednak podobna – czego pies potrzebuje, w jakich proporcjach, jak to zbalansować itd. Czy „przygotowane” przepisy BARFowe są faktycznie optymalne?
Oj nie, gotowym przepisom barfowym mówimy nie, każdy pies jest trochę inny i dopasowujemy jedzenie do psa, a nie psa do jedzenia 😉 To, że pytania się pojawiają, to dobrze, jednak z mojego doświadczenia (a przetestowałam chyba wszystkie opcje karmienia, no może poza whole prey) wynika, że pytania odnośnie suchej karmy nigdy się nie kończą – ja np. starałam się za każdym razem kupować inną, bo wychodziłam z założenia, że każda jest inaczej zbilansowana, więc stosując taką różnorodność minimalizuję ryzyko jakichś niedoborów. I tak co dwa-trzy tygodnie fundowałam sobie rozkminkę pt. „co wybrać”.
Myślę, że dla Ciebie barf byłby prosty. Już po tym podziale składników pochodzenia mięsnego widać, że intuicyjnie całkiem nieźle to sklasyfikowałeś, całkiem blisko barfnej nomenklatury. Mięso to mięsień, a podroby to podroby (a nie mięso, choć normalnie wątróbkę kupuje się w sklepie z mięsem). Podroby są w diecie potrzebne (np. wątróbka to świetne źródło wit D3), ale nie należy przesadzać z ich ilościami. Hydrolizowane białko zwierzęce to ładna nazwa na pióra i kopyta – czyli keratyna, nic więcej. Teoretycznie to jest białko, ale jego wartość biologiczna jest bardzo niska. Z barfem o tyle prosto, że jak się raz pozna zasady, to potem już z górki. W Waszym przypadku jedynie kwestia braku miski mogłaby być problematyczna.
Tytania akurat miskę ma. U niej większy problem jest taki, że do tej pory przedkładała post nad surowiznę.
Wow O.o Kawał dobrej roboty! Bardzo dobrze czytało mi się post i pewnie chętnie bym do niego wracała, ale niestety nie stać mnie na żadną z karm, które wyszczególniliście jako najlepsze 🙁 W tym wypadku BARF nawet na duże psy i z dodatkami w postali alg, suplementów i dobrych jakościowo mięs wychodzi taniej w ogólnym (na przykład tygodniowym) porównaniu.
Niemniej jednak odwaliliście kawał genialnej roboty, świetny post, na pewno będę go polecać wszystkim pytającym mnie znajomym o karmy 😀 Brawo! 😀
Wydaje mi się, że z powyższych zestawień wcale nie wynika jeszcze że np. Orijen jest najlepszy w ogóle. Jest jeszcze mnóstwo innych parametrów. Poza tym te karmy bogate w w/w wartości odżywcze mają też dość dużo tłuszczu – czy to dobrze, źle? Ja tego nie wiem i nic na ten temat nie widziałem (tak jak widziałem, że nadmiar białka u zdrowego psa to nie problem).
Dla T. używamy – jak napisałem – Brit Care. Mi wychodzi, że posiłek to około 3.2zł dziennie. Orijen ma wszystkiego w powyższych kategoriach „po pachy” – może po prostu jest za dobry (dzika spekulacja z mojej strony).
nie wiem jak Orien ale po Acanie i TOW G’Iro i Delta mięli ogromne problemy żołądkowe z biegunkami, wzdęciami, zaparciami… Weterynarz, mój kochany i zaufany, powiedział, że to właśnie przez ogromne ilości tłuszczu, białka zwierzęcego i innych form mięsopochodnych rzeczy a małą ilość błonnika zbożowego, który pomaga w trawieniu. Bo psy domowe od zawsze były udomowione, więc od bardzo dawna są przystosowane do jedzenia wszelkiej maści zbóż, w końcu kiedyś jadły resztki ludzkiego jedzenia i to co dały radę same upolować.
Witajcie. 🙂 Jestem pełna podziwu dla waszej pracy i jej efektów – tego wpisu na blogu! Naprawdę bardzo dobry i wartościowy wpis. 🙂 Czy jednak obrazicie się, jeśli napiszę Wam trochę krytycznych uwag z perspektywy biologa specjalizującego diecie ssaków drapieżnych? Sądzę, że warto uwzględnić kilka faktów, które mogą nieco zmienić kształt waszych wykresów i kolejność w tabelach (nie wiem na ile znacząco – to okaże się po zrobieniu ponownie analiz). Dajcie znać, jeśli chcecie, by Wam napisać swoje uwagi. Postaram się wtedy w ciągu najbliższego tygodnia do tego przysiąść i napisać dokładnie co i jak (sporo pracy mam w najbliższych dniach, a zrobienie tego porządnie wymagało by nakładu czasu i sporo pisania).
Pozdrawiam serdecznie i dalej jestem pod wrażeniem Waszego dzieła. 🙂
Karolina
Brzmi super. Ja się bardzo ucieszę.
Mnie zaciekawiło dlaczego zaliczyliście podroby do NIE mięsa. Czy jest jakiś tego konkretny powód? W psim swiecie jak najbardziej zaliczyłabym to do mięsa.
Imponujące zestawienie. Pokaże A. bo to chyba jedyny sposób by zainteresowac go tematem psiej diety – matematyka 😀
pozdrawiam
Jednak powyższe zestawienia to nie matematyka tylko ciągi liczb i wykresiki. Jakieś bardziej matematyczne analizy wywaliłem z planu tekstu dość wcześnie. Rozumiem, że A. jest matematykiem?
Informatyk z wydziału matematyki PW 😉
A znaczy po MiNI 🙂
Dzięki temu wpisowi widzę już, że ten mój BARF to wcale taki zły nie jest… 🙂 Zobaczyłam tabelki, wykresy, spojrzałam na moją pomiętą kartkę…etam 🙂 Ale Wasze zestawienie bardzo przydatne, będę polecać 🙂
Obstawiam, że do BARFa może uderzyć niemniej analitycznie – tylko masz bardziej śliski temat składników źródłowych.
Postaraliście się, na serio. Szacun 🙂
Ponieważ znam środowisko wege kojarzę te karmy wegetariańskie, są chętnie wybierane przez wegan dla swoich psów. Przy długoterminowym karmieniu (podobno?) nie ma żadnych skutków ubocznych. Osobiście jestem totalnie nieprzekonana do tych karm. Dla mnie dobra karma dla psa musi mieć mięso.
Mój pies nie wybrałby wegetarianizmu więc dostaje gotowane mięso.
Cleo lubi sobie urządzać głodówki po czym rzuca się na karmę nie gryząc jej co kończy się wymiotowaniem. Byłam zmuszona zrezygnować z suchych karm a szkoda bo to bardzo wygodna opcja.
Z tego co przy okazji przeczytałem, psy współczesne w sumie są wszystkożerne, więc na karmach wegetariańskich przeżyją. Natomiast te same źródła wskazują, że nie jest to dla nich żywność optymalna. Ładnie podsumowuje to zwrot „will survive, won’t thrive”. Podejrzewam, że na karmie wegetariańskiej dobrze zbalansowanej nie powinno być widać żadnych efektów ubocznych, ale pies wegetarianinem nie jest i być raczej nie chce. Jak ktoś chce mieć zwierzę wege – niech kupi żółwia czy królika.
Dokładnie. Co do efektów ubocznych to mam wątpliwości jednak czy na starość takie karmienie się nie odbije na psie. Nie wnikając kompletnie w anatomię to jestem pewna, że jakby dać mojemu psu dwie miski: z mięsem i drugą np z groszkiem to wybierze tą z mięsem i to mi wystarczy.
O matko. Czuję się przygnieciona ilością informacji ;P
Osobiście mam taki problem, że karma z najlepszym składem niekoniecznie dobrze działa na mojego psa. I na przykład Eukanuba wywołuje dziwne stolce, to nic, że składowo prezentuje się lepiej niż na przykład Markus.
O rany. Padam do stóp. Podziwiam. Musiałaś włożyć w to wiele godzin pracy. Wow.
Z jednej strony tak (w sumie sporo czasu to zajęło). Z drugiej strony to niemalże wierzchołek góry lodowej. A sama analiza jest mocno uproszczona.
O wow! szacun 🙂
Choć mimo wszystko, na nic mi ta wiedza, bo ja jedyne na co patrzę to skład karmy pod względem mięsa. Ciapek jest uczulony na kurczaka i na… jagnięcinę i tak studiuję każdą karmę, żeby nie było tam nic zakazanego. Niestety. No i ja kupuję w workach po 2-4kg, coby znowu nie było efektu monodiety i uczulenia na kolejne mięso. Pies waży 11kg, więc duży wór jadłby bardzo długo. Choć właśnie będziemy próbować nowego Brit Care, bo mam sentyment do tej marki. Po ostatnim podejściu pies mi sporo przytył, także zobaczymy jak teraz będzie.
Owczary ma na BARFie i na szczęście żadnych wykresów i analiz 🙂
Pozdrawiamy
Karmy suche mają chyba dość długi okres przydatności więc może teoretycznie kupić kilka różnych worków i robić rotację. Choć kilka dużych worków to jednak pewien problem w gospodarownaiu przestrzeni 🙂 No i jest statystyka dotycząca zawartości mięsa – można w miarę łatwo skorygować definicję czym jest mięso i na tej podstawie wypluć najmięsniejsze produkty.
Od dzisiaj, kiedy ktoś mi powie, że karmienie psa suchą karmą to pójście na łatwiznę i jedynie „pójście do sklepu i kupienie worka” to odeślę go do tego wpisu. Brawo! Super treść. 🙂
Szacun za taką notkę! wybór karmy to jedna z najcięższych decyzji dla właściciela i sama często zastanawiam się nad tym tygodniami…
Zapoznaj się ze szczegółami akcji Psy mają potrzeby. Uświadomiła mi, że wystarczy przyswoić sobie kilka reguł zdrowego żywienia zwierząt, aby pomóc im czerpać radość z nauki i zabawy każdego dnia. Bez znajomości wpływu substancji, tj. witaminy, minerały, pierwiastki (np. fosforu, wapnia), które są niezbędne do prawidłowego rozwoju zwierzęcia w każdym okresie jego życia, nie jesteśmy w stanie skomponować prawidłowo zbilansowanej diety. Oto link: https://www.facebook.com/DobrzeNamZeSoba/?fref=ts
Dziękuję za linka, ale w kontekście żywienia moich psów raczej nie interesuje mnie reklama firmy Butcher’s – celuję w trochę inny segment karm. 😉
O, ja cię kręcę, P.! Wielki podziw dla twojej pracy nad tym postem. Przyznam, że nigdy aż tak nie rozpracowywałam karm. Wybrałam na początku tę, o najlepszym składzie według mnie i najekonomiczniejszą, czyli Acanę właśnie. Służyła nam ponad 4 lata i byliśmy zadowoleni. Cieszę się, że takie rozkminy już mnie nie dotyczą, choć nie wykluczam zakupu kilku kilo przy wyjeździe na wakacje na kemping.
Fajnie , że chciało się Wam zrobić tą analizę suchych karm.Ponieważ sama zaopatruję się w zooplusie( właśnie dlatego , że podają sporo info o sprzedawanych karmach )już wcześniej zrobiłam sobie podobną analizę- „na piechotę”.Brałam pod uwagę skład białka ,tłuszczu i zawartość mięsa, nie podrobów , pulp,mączek i innych świństw.
Dlatego do półtora roku karmiłam psy Orijen Puppy large (mam d.a. i asta ) , a teraz daję im Lukullus z jagnięciną.Zgadzam się ,że droższa karma tak naprawdę nie jest droższa. Dzienne zapotrzebowanie jest mniejsze niż w przypadku karm tańszych. Mój d.a. nie przepada za suchą karmą , ale cóż ? komu by się chciało gotować ?
Bardzo ciekawa analiza, jednak co myślicie o karmach suchych Oven Baked Tradition?
Słyszałem o nich w samych superlatywach i zastanawiam się nad kupnem.
Pozdrawiam.
Niestety, pierwszy raz słyszę o tej karmie, więc nie pomogę.
ja słyszałam i nie tylko 🙂 mój pies zajada się nimi z wielkim apetytem 🙂 polecam
Z mokrych karm polecam naturest 🙂 naprzemienne z karmą suchą 🙂
Czy dobrze widzę, że nie podano nazw karm? Nie lepiej w takim razie usunąć artykuł, który niczego nie wnosi? :/
Ah – adblock’a miałem 😀 sorki za zamieszanie! Skorzystam z linków jak coś 😉