Tag Archive for współpraca

Recenzja: tabletki do kąpieli Animal Care Dogs

Dla większości psów kąpiel to jeden z tych mniej sympatycznych elementów egzystencji. Coś, co po prostu trzeba w spokoju i z godnością przecierpieć. Do tej grupy zalicza się również Tytania, która wszystkie upiększające rytuały traktuje jak prawdziwy dopust boży i niepojętą pańciną fanaberię. Stąd staram się kąpać ją tylko wtedy, kiedy rzeczywiście zachodzi taka potrzeba. Z jednej strony to wszelkiego… Czytaj dalej →

Recenzja: frisbee Dogzilla

Tytania nie należy do psów szczególnie zainteresowanych zabawkami. Wyjątkiem jest frisbee. Do latających talerzy suka pała gorącą miłością, większą nawet od pasji polowania na ptactwo, co skrzętnie wykorzystuję zarówno podczas zabawy, jak i treningu. Z tego względu w psiej szafie znajduje się sporo różnych dysków, odmiennych pod względem materiału, wytrzymałości, właściwości lotnych. Niedawno, dzięki uprzejmości sklepu zwierzakowo.pl, nasze zasoby powiększyły… Czytaj dalej →

Recenzja: szarpak Shaggydoggy.com

Pasję szarpania warto zacząć rozwijać u szczenięcia zaraz po przybyciu do nowego domu, bo umiejętność zabawy z przewodnikiem to coś, co przydaje się właściwie przy każdej aktywności, jaką można uprawiać z psem. Szczególnie ważne jest to w przypadku czworonogów myślących przede wszystkim za pomocą żołądka, a więc dokładnie takich, jak Gambit. Dzięki, między innymi, szarpakowi Shaggydoggy.com powoli przekonuje się on,… Czytaj dalej →

Recenzja: smakołyki Sea Jerky

Każdy kto zagląda tu nie od dziś doskonale wie, że T. jest psem, którego jedzeniem trudno jest zmotywować do pracy. Ruda żyje dla swobodnego biegania lub frisbee (w tej kolejności), a że nie zawsze ma się pod ręką ulubiony park lub bezpieczne miejsce do puszczania dalekich backhandów bywa, że trening z T. zmienia się w nie lada wyzwanie. W związku… Czytaj dalej →

Recenzja: identyfikator SafePet

Identyfikator to chyba, obok obroży i smyczy, najbardziej przydatne akcesorium, jakie można zafundować swojemu psu. Dzięki niemu zwierzak, który oddali się od właściciela ma szansę wrócić do domu nim w ogóle zauważy, że jego ulubiony człowiek gdzieś się zawieruszył. Z tego względu staram się dbać o to, aby T. była odpowiednio oznakowana zawsze, kiedy wychodzi z domu. A że nasza… Czytaj dalej →