Teraz, kiedy Gambit jest już w miarę dorosłym psem lubię sprawdzać i testować karmy, których dotychczas nie znałam. Z biegiem spędzonych wspólnie miesięcy nauczyłam się, jakie składniki służą mojemu psu, a których lepiej unikać, więc lawirowanie po rozbuchanym różnorodnością rynku zoologicznym wychodzi mi coraz lepiej. Staram się szukać takiego pożywienia, które będzie oferowało zarówno wartościowy skład, jak i w miarę… Czytaj dalej →
