Podsumowanie 2017

Nie będę upiększać rzeczywistości, tylko napiszę wprost: to nie był dobry rok. Wydarzyło się mnóstwo złych rzeczy, w większości niezależnych ode mnie, a do tego nie udało mi się zrealizować żadnego z tych ważnych, dużych planów. I chociaż wiem, że zamiana siedemnastki na osiemnastkę w gruncie rzeczy oznacza bardzo niewiele to w tym roku jakoś wyjątkowo mnie cieszy.

Nie lubię pisać o prywatnych sprawach w Internecie, uzewnętrzniać się i tłumaczyć, więc między jednym kataklizmem a drugim starałam się znaleźć motywację do robienia fajnych, wartościowych rzeczy. Raz udawało mi się to lepiej, innym razem gorzej, ostatecznie jednak zdołałam zgromadzić kilka niewielkich sukcesów – zamierzam pisać tu tylko o nich, aby skupić się wyłącznie na tych dobrych momentach.

 

  • Latem, w Sopocie zaliczyliśmy przepiękny start w klasie 1. Mimo ataku osy, który kosztował nas 0 za zostawanie otrzymaliśmy ocenę doskonałą, a zatem zgodnie z zasadami każdego kraju Europy (z wyłączeniem Polski, oczywiście!) Gambit oficjalnie jest już psem dwójkowym. Pozostałe starty, niestety, nie były równie dobre, ale za to jasno pokazały mi, czego brakuje w moich treningach i jak powinnam je zmodyfikować, aby wszystko działało jak trzeba.
  • Rozwijałam swoją wiedzę o obedience, uczestnicząc w ciekawych seminariach z Jagną Nowotarską, Tomkiem Jakubowskim, Joanną Hewelt i Magdą Stodułko oraz Silvią Cacciatore. Bardzo mnie cieszy, że wiem o swoim ulubionym sporcie coraz więcej, a poszczególne elementy powoli układają mi się w głowie.
  • Napisałam 10 artykułów o obedience, przy czym podkreślić należy, że w tę dziesiątkę nie wliczam relacji z seminariów i zawodów. Najbardziej jestem zadowolona z tekstów Jak trenować żeby nie zwariować? oraz Jaki powinien być dobry trener?, jednak cała dziesiątka to czyste, obedience’owe mięso. Bez wątpienia, obedience stało się ważną częścią tego bloga, a wielu z Was dostrzega wartość publikowanych tu materiałów. Pamiętam, jak ciepło zrobiło mi się w środku, gdy ktoś na Facebooku wymienił Psa do kwadratu zaraz obok strony prowadzonej przez Magdę Łęczycką. W takich chwilach blogowanie jest naprawdę fajne!
  • Zorganizowałam zawody treningowe o wdzięcznej nazwie Oszustwo do kwadratu. Wyszło naprawdę fajnie, więc w przyszłym roku stanowczo muszę pociągnąć ten temat dalej!
  • Przebiegłam 5 kilometrów w czasie poniżej 30 minut i wzięłam udział w sztafecie maratońskiej. Jestem dumna ze swoich biegowych postępów, bo kiedy biegłam pierwszą piątkę tego roku zajęło mi to dokładnie 38 minut.
  • Nakręciłam kilka filmów na YT, z których wciąż jestem zadowolona – wśród nich jest niezwykle wzruszający filmik walentynkowy. Mój kanał zasubskrybowało aż 300 osób!

Na koniec przedstawiam krótkie podsumowanie filmowe (już, prawie) minionego roku. Nie zapomnijcie włączyć HD, a po obejrzeniu kliknąć guziczka „Subscribe”! Koniecznie pochwalcie się też w komentarzu swoimi sukcesami spod znaku siedemnastki!

Wszystkiego dobrego na 2018 rok. Odważnie patrzcie w przyszłość i spełniajcie swoje marzenia!

  6 komentarzy do tekstu: „Podsumowanie 2017

  1. Avatar
    29 grudnia 2017 at 13:05

    Nawet jeśli prywatnie ten rok dał trochę w kość, to psio absolutnie rozkwitnęliście z Gambitem. Już dawno przestałaś być po prostu psim blogerem, a stałaś się pełnoprawnym zawodnikiem obi, z ogromem wiedzy. Bardzo szanuję i podziwiam Twoją pracę. Wielkie plany realizują się zazwyczaj z całej masy tych drobnych, których u Was było mnóstwo. Trzymam kciuki za Wasz rok 2018 i za to, żeby prywata też była dobra 😉

    • Pies do kwadratu
      Pies do kwadratu
      30 grudnia 2017 at 12:32

      Dzięki za dobre słowo! Nawet nie wiesz, ile to teraz dla mnie znaczy. 🙂

  2. Avatar
    Alina
    29 grudnia 2017 at 13:46

    Nie ma patrzeć w przeszłość tylko spróbować wszystko poprawić w 2018. Na pewno będzie lepiej i dacie radę wszystko przezwyciężyć. Życzę wam w nowym roku wytrwałości i samych sukcesów.

    • Pies do kwadratu
      Pies do kwadratu
      30 grudnia 2017 at 12:33

      Dzięki!

  3. Avatar
    1 stycznia 2018 at 23:38

    Wooow, ale superowy filmik! 🙂 Bardzo Was podziwiam za obi i choć śledzę Was dopiero od niedawna, z ochotą zaglądam. Życzę Wam mnóstwa sukcesów w 2018, a prywatnie niech życie nie daje w kość, tylko zapewnia ogrom radości i satysfakcji!

    • Pies do kwadratu
      Pies do kwadratu
      2 stycznia 2018 at 14:42

      Ojej, dziękuję, jest mi super miło, że Ci się podobał! 🙂 I w ogóle dzięki za wszystkie dobre słowa! <3 Mam nadzieję, że nowy rok przyniesie Wam same dobre chwile. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.