Po roku wróciłam do Buffalo Ranch, by znowu uczestniczyć w niesamowitym obozie obedience, prowadzonym przez Joannę Janiec, Agnieszkę Leszczyńską i Sylwię Szugzdę. I, cóż tu dużo mówić, znowu było wspaniale! Głowa wprost pęka mi w szwach od tego całego obedience, a zadek wciąż boli od dziesiątków motywacyjnych kopniaków. * Doskonale pamiętałam Buffalo Ranch z zeszłorocznego obozu, więc wiedziałam czego się… Czytaj dalej →
